Już w najbliższy weekend (13-15 marca w Warszawie) juniorzy RCS Czarnych Radom rozpoczną półfinałową rywalizację Mistrzostw Polski Juniorów. Dla podopiecznych Andrzeja Sitkowskiego celem nadrzędnym jest oczywiście awans do turnieju finałowego, jednak rywale nie oddadzą żadnego spotkania bez walki. Zapraszamy do przeczytania wywiadu ze środkowym drużyny juniorów RCS Czarnych Radom oraz drużyny MłodejLigi, Konradem Machowiczem.


Przed Wami decydujące starcia o wejście do finału Mistrzostw Polski Juniorów. Czujecie się faworytami swojej grupy?

Konrad Machowicz (RCS Czarni Radom): Faworytem się nie czujemy, ponieważ na tym etapie rozgrywek ciężko go wskazać, ale mamy świadomość, że możemy wygrać grupę.

W fazie grupowej zagracie m.in z Gwardią Wrocław, która jest dla Was "niewiadomą". Sztab trenerski przedstawił Wam tą drużynę bliżej?

- Jeszcze z trenerami nie rozmawialiśmy na temat Gwardii, bo skupiamy się na razie na pierwszym meczu z Kielcami. Meczem z Wrocławiem zajmiemy się w sobotę.

W tym sezonie ogromną siłą Czarnych jest zagrywka. W półfinale MP Juniorów, w tym elemencie będziecie chcieli chcieli zaskoczyć swoich rywali?

- Zagrywka w naszej drużynie jest jednym z kluczowych elementów, ułatwiająca nam grę na siatce. Już nie raz udowodniliśmy, że mamy silną i stabilną zagrywkę, która na pewno może zaskoczyć przeciwne drużyny. Każdy z zawodników naszego zespołu potrafi czym zaskoczyć w tym elemencie.

Przejdźmy do rozgrywek MłodejLigi. Walczycie o czołowe miejsca w rundzie zasadniczej i na dwie kolejki przed końcem macie szanse nawet na drugą pozycję. Jesteście sami zaskoczeni swoją, tak dobrą grą?

- Nie jesteśmy zaskoczeni bo wiemy na co nas stać i już nie raz pokazaliśmy, że my też liczymy się w walce o czołówkę. Trenujemy ciężko i zdobywamy doświadczenie w meczach, co owocuje później w ciężkich spotkaniach, a to jednocześnie przekłada się na kolejne wygrane mecze i cenne punkty do tabeli.

Walka o medale w MłodejLidze wydaje się być w Waszym zasięgu.

- Czujemy, że jesteśmy w stanie coś ugrać i chcemy zakończyć sezon z medalem MłodejLigi jak i Mistrzostw Polski Juniorów. Na pewno w Młodej Lidze ugrać medal pomogą nam zawodnicy z PlusLigi, co nie oznacza że będzie łatwo go zdobyć.

Kluczem do tak dobrych wyników drużyny jest m.in doskonała atmosfera w zespole. Jak ją stworzyliście?

- To jest dobre pytanie jak stworzyliśmy taką atmosferę. Trenujemy już ze sobą dwa, trzy lata i pojawiła się między nami chemia. Potrafimy pomagać sobie na boisku jak i poza nim. Jest między nami zdrowa rywalizacja, która podnosi poziom treningu. Potrafimy się dogadywać i wzajemnie napędzać, by osiągnąć postawione cele.