Cerrad Enea Czarni Radom bez punktów w starciu z beniaminkiem z Lublina

W ramach 23. kolejki siatkarskiej PlusLigi mężczyzn zespół Cerrad Enea Czarnych Radom na własnym terenie podejmował ekipę LUK Lublin. Beniaminek prowadzony przez szkoleniowca Dariusza Daszkiewicza w hali Radomskiego Centrum Sportu zainkasował komplet punktów, wygrywając 3:1. Najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu, wybrany został rozgrywający zespołu LUK Lublin, Grzegorz Pająk.



Beniaminek PlusLigi w premierowej odsłonie niedzielnego meczu 23.kolejki był był lepszy pod każdym względem. Wojskowi nieudanie rozpoczęli rywalizację w hali Radomskiego Centrum Sportu. Podopieczni Jakuba Bednaruka przegrali pierwszego seta 25:13. W drugiej partii gra gospodarzy wyglądała już lepiej. W składzie nastąpiło parę zmian - na boisku pojawili się Sebastian Warda, Maciej Nowowsiak czy Alexander Berger. Zaczęło się od prowadzenia 3:0. Cerrad Enea Czarni Radom mieli inicjatywę i kontrolowali przebieg tej odsłony. Po dobrej zagrywce Rafała Faryny było już (14:9) dla Wojskowych, a kilka chwil później Cerrad Enea Czarni prowadzili (17:11). Ostatecznie podopieczni Jakuba Bednaruka wygrali 25:20, a tym samym wyrównali stan meczu.



Po wyrównanym początku trzeciego seta, przewagę zyskała ekipa z Lublina. Po ataku Wojciecha Włodarczyka było (7:10) dla drużyny Dariusza Daszkiewicza. Radomianie mieli natomiast problemy ze skończeniem swojego ataku, a goście bardzo dobrze grali w bloku. Sygnał do odrabiania strat dał dobrymi zagrywkami Rafał Faryna. Przy jego serwisach Cerrad Enea Czarni Radom zbliżyli się do przeciwnika na dwa "oczka" - (19:21).

Lublinianie przetrwali jednak trudny moment i wygrali po skutecznym ataku Bartosza Filipiaka wygrali 25:22. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza byli bardzo dobrze dysponowani w bloku i tym elementem zdobyli dwa pierwsze punkty w secie numer cztery. Potem na skrzydłach skuteczni byli Wojciech Włodarczyk i Bartosz Filipiak, a tablica z wynikiem wskazywała rezultat - (0:4). Po punktowej zagrywce Grzegorza Pająka LUK miał już sześć "oczek" przewagi (1:7), a kiedy w boisko zza dziewiątego metra trafił Włodarczyk było (2:10). 



Niestety Wojskowi nie zdołali już nawiązać skutecznej rywalizacji, przegrywając czwartego seta 25:18, a całe spotkanie 3:1. Kolejny mecz zespół Jakuba Bednaruka rozegra 19 marca. Cerrad Enea Czarni Radom wówczas zmierzą się na wyjeździe z ostatnią drużyną w tabeli PlusLigi mężczyzn - PSG Stalą Nysa.

Cerrad Enea Czarni Radom - LUK Lublin 1:3 (14:25, 25:20, 22:25, 18:25)
MVP:
Grzegorz Pająk (LUK)
Cerrad Enea Czarni Radom: Kędzierski (3), Lemański (13), Rusin (10), Faryna (26), Firszt (3), Parkinson, Masłowski (libero) oraz Nowowsiak (libero), Woropajew, Warda (1), Berger (4)
LUK Lublin: Nowakowski (9), Wachnik (16), Filipiak (18), Pająk (6), Stajer (8), Włodarczyk (20), Watten (libero) oraz Gregorowicz (libero), Jóźwik, Bereza