Mateusz Masłowski w sezonie 2019/2020 zaliczył swój debiut w barwach drużyny Cerrad Enea Czarnych Radom. Libero całą swoją seniorską siatkówkę związał z Asseco Resovią Rzeszów. Ubiegły sezon był pierwszym, w którym popularny "Masło" bronił barw innego zespołu.



Mateusz Masłowski do radomskiego klubu trafił z Asseco Resovii Rzeszów. Libero w pierwszym swoim sezonie w zespole Cerrad Enea Czarnych Radom zaliczył udany debiut. Popularny "Masło" na parkiecie pojawił się w 21 meczach, rozgrywając łącznie 73 sety. Jak podkreśla 22-letni zawodnik, ostatni rok może zapisać na "plus".

- Zawsze może być lepiej ale myśle, że na pewno więcej plusów. Zyskałem sporo nowego doświadczenia,poczułem tą niesamowita atmosferę na naszej hali, poznałem nowych ludzi. Bardzo to wszystko doceniam.  - podkreśla Mateusz Masłowski, siatkarz Cerrad Enea Czarnych Radom.

Jak pamiętamy PlusLiga najpierw zawiesiła swoje rozgrywki, a następnie zakończyła sezon, na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej. - Szkoda, że tak to się wszystko skończyło, bo zaczęliśmy grać coraz lepiej i udało nam się sprawić parę niespodzianek. Niestety co by było, już się nigdy nie dowiemy. - dodaje zawodnik. 



Sezon 2019/2020 był pierwszym poza domem, dla 22-letniego zawodnika. Jak Mateusz Masłowski czuje się w Radomiu? - Nie będę ukrywał, że bardzo spodobało mi się w Radomiu. Ludzie są szczerzy i bardzo w porządku w stosunku do nas. Był to mój pierwszy sezon, a nie raz miałem sytuacje gdy ktoś podchodził do mnie w sklepie, czy na ulicy i gratulował po wygranych meczach, a co jest jeszcze bardziej budujące wspierał i dziękował za walkę po tych przegranych. To miłe, gdy ludzie doceniają twoją prace nawet w tych gorszych chwilach. - powiedział Mateusz Masłowski.

W sezonie 2020/2021 PlusLigi mężczyzn, Mateusz Masłowski nadal będzie reprezentować barwy Cerrad Enea Czarnych Radom. 

Tweet