
Pokaz siatkówki w Pionkach! RCS Cerrad Czarni Radom z kolejnymi zwycięstwami w lidze!
Ten weekend można nazwać małym maratonem spotkań zespołu Młodej Ligi, RCS Cerrad Czarnych Radom. Podopieczni Andrzeja Sitkowskiego dzień po dniu, w sobotę (18 października) oraz niedzielę (19 października) zagrali dwa spotkania w ramach rozgrywek młodej ekstraklasy. Czarni dwukrotnie swoje mecze rozegrali w Pionkach i zgarnęli komplet zwycięstw, ogrywając AZS Politechnikę Warszawską oraz Curpum Lubin!
Siatkarze RCS Cerrad Czarnych Radom po ostatnim zwycięstwie w Częstochowie 1:3, w dwóch kolejnych meczach walczyli o punkty z AZS Politechniką Warszawską oraz Cuprum Lubin. Podopieczni Andrzeja Sitkowskiego swoje mecze jednak nie rozgrywali w Radomiu, a w hali sportowej w Pionkach.
- Rozgrywamy mecze z AZS Politechniką Warszawską oraz Cuprum Lubin w Pionkach. Jest to promocja siatkówki w tym mieście, które jeszcze z dziesięć lat temu było znanym ośrodkiem siatkarskim. Teraz nastał tam mały marazm i chcielibyśmy ożywić ponownie to miasto i przywrócić tą dyscyplinę - powiedział przed meczami trener RCS Cerrad Czarnych Radom, Andrzej Sitkowski.
Młodzi siatkarze Czarnych Radom stanęli na wysokości zadania i zwyciężyli w obydwu spotkaniach! Warto dodać, że pojedynki były rozgrywane dzień po dniu (w sobotę 18 października oraz niedzielę 19 października), a Wojskowi swoje mecze wygrywali dopiero po tie-breakach, co jedynie może świadczyć o zaciętych setach i waleczności w każdej akcji.
Czarni do meczu podchodzili bez swoich aktualnie podstawowych zawodników Daniela Chudzika oraz Łukasza Hamigi. Z kolei kostkę skręcił środkowy Konrad Machowicz, jednak rokowania co do kontuzji są bardzo dobre.
O krótki komentarz do spotkań z AZS Politechniką Warszawską oraz Cuprum Lubin poprosiliśmy dwóch siatkarzy RCS Cerrad Czarnych Radom:
Kacper Jaskulski (rozgrywający RCS Cerrad Czarnych Radom): No na pewno dla nas było to dobry weekend, bardzo ciężki lecz udany. Dwa mecze z zespołami, które może na papierze wyglądały na słabsze lecz na boisku pokazały że wcale tak nie jest. O ile wiedzieliśmy co może zagrać Politechnika, ponieważ głównie grają tam siatkarze występujący w lidze juniorów w barwach Metra, to o drużynie z Lubina wiedzieliśmy bardzo mało. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, jednak wychodziliśmy z nich ogromną ręką. Wygraliśmy dwa "przegrane" tie-breaki i po tym można poznać nasz charakter. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z naszej gry chociaż może być lepiej. Dziękujemy także kibicom z Pionek, którzy tak licznie przybyli na nasze mecze.
Kuba Strzelecki (libero RCS Cerrad Czarnych Radom): Mecze zaczynaliśmy bardzo dobrze, można powiedzieć - znakomicie, perfekcyjne przyjęcia i jeszcze lepsze zagrywki dawały nam dużo pewności siebie i od początku budowaliśmy przewagi, niestety po drodze je gubiliśmy. Myślę, że była to oznaka dużego zmęczenia. Zagrać siedem meczy w tygodniu jest naprawdę bardzo ciężko. Po przegranych setach szybko zapominaliśmy i wracaliśmy od nowa do swojej gry. Obydwa mecze zakończyły się wynikiem 3:2 i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.
Siatkarze Andrzeja Sitkowskiego do swojego konta w rozgrywkach Młodej Ligi dopisali zatem dwa kolejne zwycięstwa. Aktualnie ich bilans to cztery wygrane i jedna porażka i z 10 punktami zajmują szóstą lokatę w tabeli. Kolejny mecz, nasi zwodnicy zagrają 25 października w Bydgoszczy gdzie zmierzą się z aktualnym liderem rozgrywek Transferem.
Aktualne wyniki i tabela Młodej Ligi: TUTAJ
RCS Cerrad Czarni Radom vs AZS Politechnika Warszawska 3:2 (25:12, 16:25, 25:19, 21:25, 17:15)
RCS Cerrad Czarni Radom vs Cuprum Lubin 3:2 (25:16, 27:29, 17:25, 25:14, 21:19)
Tweet