Z dwoma zwycięstwami zakończyli swój występ w towarzyskim turnieju w Rypinie siatkarze Cerrad Czarnych. Po piątkowej wygranej nad Łuczniczką Bydgoszcz, w sobotę radomianie pokonali kielecki Effector.   

 W porównaniu do piątkowego spotkania w wyjściowym składzie nastąpiły dwie zmiany. Tym razem od pierwszej piłki zamiast Bartłomieja Bołądzia zagrał Zack La Cavera. Raul Lozano postawił też na Michała Ostrowskiego, który na środku bloku zastąpił Daniela Plińskiego.

 Radomianie rozpoczęli pewnie.  Na drugiej przerwie technicznej w pierwszym secie prowadzili 16:12. Chwilę później przewaga wzrosła nawet do siedmiu punktów. Wydawało się, że Cerrad Czarni nie będą mieli kłopotów w kolejnej partii. Tymczasem druga zakończyła się wygraną rywala dowodzonego na parkiecie przez Michała Kędzierskiego.

 W dwóch kolejnych setach górą byli już radomianie. Przyznać trzeba, że drużyna z Kielc w czwartym sprawiła podopiecznym Raula Lozano sporo kłopotów. Wygrywała już 23:20. Ostatecznie radomianie zwyciężyli na przewagi 29:27 i całe spotkanie 3:1. Decydujący punkt asem serwisowym zapewnił drużynie Igor Grobelny.

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 3:1 (25:20, 21:25, 25:20, 29:27)
Cerrad Czarni: Szczurek, Ostrowski, Żalinski, La Cavera, Grzechnik, Grobelny, Kowalski (libero) oraz Pliński, Zwiech, Zbierski, Bołądź, Zugaj.

Effector: Kędzierski, Misiuk, Wierzbowski, Vitiuk, Maćkowiak, Takvam i Biniek (libero)

Tweet