Siatkarze Cerrad Czarnych Radom odwiedzili Publiczną Szkołę Podstawową  nr 2 w Przysusze. Spotkanie odbyło się w ramach Partnerstwa Regionalnego, programu prowadzonego przez Stowarzyszenie CZARNI Radom.

  

Wizyta nie była przypadkowa. Przy szkole od kilku lat prężnie działa Siatkarski Ośrodek Szkolny. - W szkole stawiamy na sport. To dziedzina życia, która nie tylko stwarza warunki do rywalizacji.  Uczy dzieci i młodzież m.in. dyscypliny i systematyczności. Nie muszę chyba przekonywać, jak bardzo ważne to cechy - przyznał Leszek Wamil, dyrektor placówki witając zawodników PlusLigi.

W Przysusze stawiło się czterech zawodników. Kamil Kwasowski, Kacper Wasilewski, Norbert Huber i Dustin Watten i wspomagających ich Wojciech Norek, nauczyciel wychowania fizycznego - prywatnie wielki pasjonat piłki siatkowej - przeprowadzili regularne zajęcia. Nie było taryfy ulgowej. Dlatego uczennice i uczniowie SOS w ćwiczenia włożyli sporo wysiłku. Obok podstaw rozgrzewki, czy rozciągania mogli zapoznać się z kilkoma elementami siatkarskiego rzemiosła. Nikt jednak nie narzekał. Przeciwnie... - Takie spotkania sprawiają ogromną radość. Są naprawdę doskonałą promocją sportu - podkreślił Wojciech Norek. 

Pedagog mówiąc to wskazał na siedzących na trybunach uczniów młodszych klas. - Liczę, że obserwując starsze koleżanki i kolegów ćwiczących z tak uznanymi sportowcami uda zachęcić ich do regularnych zajęć. Poza tym zależy mi na tym, żeby dzieciaki dawały z siebie wszystko i ruszały się nie tylko od święta - zapewnił Wojciech Norek. 

Tweet