Drugie zwycięstwo z rzędu! Cerrad Czarni Radom triumfują w Netto Arena!

Cóż to było za spotkanie! W piątek (19 stycznia) Cerrad Czarni Radom zagrali na wyjeździe z Espadonem Szczecin. Wojskowi pewnie dążyli po zwycięstwo za trzy punkty, ale pojedynek zakończył się dopiero po fantastycznej walce w tie-breaku! Radomianie wygrali 3:2 notując ósmy triumf w tym sezonie. MVP meczu wybrany został Kamil Kwasowski.


Spotkanie w Netto Arena w Szczecinie miało niezwykły przebieg. Już premierowa odsłona piątkowego pojedynku pokazała, że Cerrad Czarni Radom wyszli na mecz niezwykle zdeterminowani, by zrewanżować się Espadonowi za porażkę w pierwszej rundzie rozgrywek. Przewaga Wojskowych w pierwszym secie była wręcz bezdyskusyjna. Espadon nie tylko miał duże problemy z przyjęciem zagrywki rywala, ale przede wszystkim nie kończył swoich ataków. Siatkarze Roberta Prygla z kolei wykorzystywali każdą nadarzającą się kontrę, a efektem tego był triumf 25:17.

Drugi set także podlegał pod dyktando radomskiego zespołu. Znakomite zawody rozgrywał po stronie Cerrad Czarnych Kamil Kwasowski, który co chwilę nękał swoich przeciwników skutecznymi atakami. Wzorowa gra w przyjęciu i obronie Wojskowych, pozwoliła również Dejanovi Vinciciowi na swobodne rozgrywanie akcji ofensywnych, a niekiedy zaskakiwał rywali kiwkami. Na nic nie zdały się zmiany personalne w składzie Espadonu. Szczecinianie przegrali drugiego seta 25:15 i w całym meczu to Cerrad Czarni Radom 2:0.

Kiedy wydawało się, że Wojskowi pewnie dążyli po triumf za trzy punkty, wówczas dwa kolejne sety padły łupem gospodarzy. W trzeciej partii Espadon wreszcie znalazł swojego lidera w ataku, którym został wprowadzony z kwadratu rezerwowych Mateusz Malinowski. To właśnie jego solidna postawa w akcjach ofensywnych pozwoliła Espadonowi na wyrównaną walkę z Cerrad Czarnymi Radom. Szczecinianie triumfowali w trzecim secie 25:20.

W czwartej partii to Radomianie jako pierwsi zbudowali przewagę. Po dwóch skutecznych atakach Wojciecha Żalińskiego oraz Jakuba Ziobrowskiego, Wojskowi objęli prowadzenie (13:6). Przewaga radomskiego zespołu jednak niebezpiecznie malała, a w decydującym fragmencie seta, tablica z wynikiem pokazywała rezultat (20:20). Czwarty set zakończył się po emocjonującej walce na przewagi, z której zwycięsko wyszedł Espadon, triumfując 27:25.

Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do Cerrad Czarnych Radom. Wojskowi niesieni dopingiem własnych kibiców, triumfowali w tie-breaku 15:13, zapisując na swoje konto ósme zwycięstwo w sezonie, a zarazem drugie z rzędu. MVP meczu wybrany został przyjmujący WKS-u, Kamil Kwasowski.

Przed Cerrad Czarnymi Radom teraz mała przerwa. Swój kolejny pojedynek Wojskowi rozegrają 4 lutego, kiedy to w hali MOSiR-u podejmą drużynę Dafi Społem Kielce. Spotkanie zaplanowane zostało na godzinę 17:00.

Espadon Szczecin - Cerrad Czarni Radom 2:3 (17:25, 15:25, 25:20, 27:25, 13:15)
MVP: Kamil Kwasowski (Cerrad Czarni Radom)
Espadon Szczecin: Janusz (3), Kluth (3), Ruciak (6), Wika (16), Tervaportti (3), Gawryszewski (9), Mihułka (libero) oraz Jaskuła (libero), Murek, Duff (8), Kowalski (1), Kacperkiewicz (1), Malinowski (23)
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko (10), Vincić (7), Żaliński (13), Ziobrowski (18), Huber (6), Kwasowski (22), Watten (libero) oraz Fornal