Po serii pięciu porażkach podopieczni Raula Lozano mogli cieszyć ze zwycięstwa. Siatkarze Cerrad Czarnych Radom pokonali we własnej hali Łuczniczkę Bydgoszcz.

 

Zespoły nerwowo rozpoczęły wymianę. W szeregach gospodarzy dobrze prezentował się Bartłomiej Bołądź. Tymczasem w końcówce pierwszej odsłony ciężar gry na swoje barki starał się przejąć Michał Ruciak. Gdy po jego dobrej zagrywce piłkę przechodzącą wykorzystał Kevin Klinkenberg  na tablicy wyników widniał remis 22:22. W decydującym momencie górą był Cerrad Czarni. Premierową odsłonę radomianie zakończyli blokiem na Jakubie Jaroszu.

Drugi set nie zmienił wydarzeń na parkiecie. Tym razem powody do radości mieli jednak goście. Gdy w polu zagrywki pojawił się Kevin Klinkenberg zespół z Bydgoszczy objął prowadzenie 5:2. Dzięki skutecznym zbiciom Artura Szalpuka gospodarze odrobili stratę. Przyjmujący w tym fragmencie gry był zdecydowanym liderem zespołu. Kibice byli świadkami długich wymian i ofiarnych obron. Goście na swoją korzyść partię rozstrzygnęli za sprawą Michała Ruciaka, który w ostatniej akcji wypchnął piłkę po rękach Bartłomieja Bołądzia.

W secie numer trzy Rola Lozano zdecydował się na zmianę. Miejsce Lukasa Kampy zajął Patryk Szczurek. Nowy rozgrywający zęściej korzystał z usług Michała Ostrowskiego. Serią dobrych zagrywek popisał się Artur Szalpuk. Cerrad Czarni Radom odskoczyli na pięć punktów.  Wydawało się, że pewnie zmierza do zwycięstwa. Kilka nieskończonych ataków Bartłomieja Bołądzia spowodowało, że Łuczniczka zniwelowała straty. Na szczęście atakujący w stu procentach odkupił swoje winy. Im trudniejsze miał piłki w kolejnych akcjach, to lepiej sobie radził.

Ostatnią odsłonę goście ponownie rozpoczęli od prowadzenia, ale świetne zagrywki Patryka Szczurka spowodowały, że radomianie opanowali sytuację. Rozgrywający popisał się świetną obroną, a gdy asem serwisowym popisał się Artur Szalpuk było już jasne, że gospodarze nie wypuszczą zwycięstwa z rąk. - Wiedzieliśmy, że czeka nas znacznie trudniejszy mecz niż ten z pierwszej rundy z Bydgoszczy. Na szczęście wszystko się dobrze potoczyło i teraz z uśmiechem na twarzach możemy jechać do Wrocławia na Puchar Polski - podsumował mecz Daniel Pliński, kapitan zwycięskiej ekipy. MVP spotkania został Artur Szalpuk.

 

Cerrad Czarni Radom - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:22, 23:25, 28:26, 25:16)

Cerrad Czarni: Kampa, Żaliński, Pliński, Bołądź, Szalpuk, Ostrowski, Majstorovic (libero) oraz La Cavera, Szczurek, Grzechnik, Grobelny

Łuczniczka: Radke, Klinkenberg, Kosok, Jarosz, Ruciak, Jurkiewicz, Żurek (libero) oraz Wolański, Murek, Krzysiek, Nowakowski

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Łukasza Batora oraz filmu przygotowanego przez Daniela Witkowskiego.

Tweet