W ramach 21. kolejki PlusLigi mężczyzn siatkarze Cerrad Enea Czarni Radom wybrali się do Iławy, gdzie zmierzyli się z Indykpol AZS-em. Olsztynianie po raz drugi wygrali starcie w tym sezonie z Wojskowymi, triumfując przed własną publicznością 3:0. Najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu wybrany został rozgrywający AZS-u, Jan Firlej.



Szkoleniowiec Cerrad Enea Czarnych Radom postanowił od pierwszych piłek postawić na inną wyjściową szóstkę. W pierwszym składzie kibice po stronie WKS-u mogli zobaczyć m.in Daniela Gąsiora oraz Bartosza Firszta, który na tej pozycji zastąpił Alexandra Bergera, który z powodu urazu pleców nie znalazł się w kadrze meczowej.

Jako pierwsi na kilku punktowe prowadzenie wyszli gospodarze, którzy zdobyli dwa "oczka" przewagi (3:1). Cerrad Enea Czarni Radom szybko odrobili straty, a dzięki bardzo dobrej dyspozycji w polu serwisowym Daniela Gąsiora, objęli prowadzenie (6:3). W kolejnych akcjach byliśmy świadkami bardzo ciekawych wymian z obu stron siatki. Prym w ataku w zespole Indykpolu wiedli liderzy akademików w tym sezonie: Karol Butryn oraz Torey DeFalco. Radomianie starali się odpowiadać atakami Daniela Gąsiora oraz Bartosza Firszta.

Do wyniku (16:15) dla Indykpolu gra utrzymywała się punkt za punkt. Od tego stanu, gospodarze odskoczyli swoim rywalom na trzy oczka przewagi (18:15). Olsztynianie pewnie prowadzili grę w decydującym momencie partii, mając cztery piłki setowe (24:20). Wojskowi do swojego dorobku punktowego zdołali dołożyć jeszcze tylko dwa punkty, przegrywając premierową odsłonę 25:22.



W drugiej partii Cerrad Enea Czarni Radom ponownie wyszli na kilku punktowe prowadzenie. Po skutecznych atakach Pawła Rusina oraz Bartosza Firszta, Wojskowi objęli prowadzenie (6:3). W kolejnych akcjach gra wyraźnie się wyrównała, a podopieczni Jakuba Bednaruka stracili swoją przewagę. Indykpol akcję po akcji zbliżał się do WKS-u, doprowadzając do remisu (10:10). Przy stanie (18:18) najpierw asem serwisowym popisał się Mateusz Poręba, a następnie Wojskowi nie wykorzystali swojej szansy w ataku i tablica z wynikiem pokazywała rezultat (20:18). Niestety w końcowych fragmentach seta lepsi ponownie okazali się gospodarze, którzy wygrali 25:23.

Trzeci set okazał się ostatnim podczas poniedziałkowego meczu w Iławskim Centrum Sportu. Indykpol AZS Olsztyn w pełni kontrolował przebieg seta, wygrywając go 25:16. Cerrad Enea Czarni Radom musieli zasmakować ponownie goryczy porażki w starciu z akademikami w tym sezonie PlusLigi. Dla Cerrad Enea Czarnych Radom porażka w Iławie była trzynastym przegranym spotkaniem w tym sezonie PlusLigi mężczyzn. Kolejnym przeciwnikiem Wojskowych będzie 2 marca Grupa AZOTY ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Będzie to zaległe spotkanie w ramach 15.kolejki. Mecz zostanie rozegrany w hali Azoty o godzinie 17:30 i będzie transmitowane przez telewizję Polsat Sport. 

Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:22, 25:23, 25:16)
MVP: Jan Firlej (Indykpol AZS Olsztyn)
Indykpol AZS Olsztyn: Firlej 1, Butryn 14, DeFalco 14, Andringa 4, Averill 4, Poręba 7, Gruszczyński (libero) oraz Jakubiszak, Siwczyk, Bakiri 1.
Cerrad Enea Czarni Radom: Kędzierski 3, Gąsior 8, Rusin 6, Firszt 11, Lemański 5, Warda 6, Masłowski (libero) oraz Woropajew, Santana, Faryna 2.

Tweet