Przegrany mecz Wojskowych w Rzeszowie

Cerrad Enea Czarni Radom w ramach 3.kolejki PlusLigi wybrali się do Rzeszowa, gdzie zmierzyli się z miejscowym zespołem Asseco Resovią. Zespół Jakuba Bednaruka ponownie musiał uznać wyższość przeciwnika w tym sezonie, przegrywając w hali Podpromie w trzech setach. Najlepszym zawodnikiem meczu, został wybrany przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów Clemen Cebulj.



Pojedynek w niedzielne (17 października) popołudnie w hali Podpromie, był pierwszym wyjazdowym meczem w sezonie 2021/2022 dla Cerrad Enea Czarnych Radom. Wojskowi do meczu w Rzeszowie podchodzili po dwóch porażkach, jakie odnieśli w starciu z Projektem Warszawa oraz Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Siatkarze z Rzeszowa z kolei pierwszy raz w obecnych rozgrywkach, zaprezentowali się kibicom w hali Podpromie.

Starcie w ramach 3.kolejki rozpoczęło się od wyrównanej walki. Rywalizacja długo toczyła się punkt za punkt. Kiedy skutecznym atakiem ze skrzydła popisał się Alexander Berger, Cerrad Enea Czarni Radom wyszli na prowadzenie (8:7). Przy stanie (10:10) najpierw zablokowany na środku siatki został Bartłomiej Lemański, a chwilę później Ademar Santana zaatakował poza plac gry. W kolejnej akcji asem serwisowym popisał się Nicolas Szerszeń i rzeszowianie objęli prowadzenie (13:10). W końcówce seta, gospodarze dalej utrzymywali trzypunktowe prowadzenie (20:17), ale po bardzo dobrze przeprowadzonych akcjach ofensywnych siatkarze Jakuba Bednaruka doprowadzili do remisu (20:20). Więcej spokoju, a przede wszystkim skuteczności w decydującym momencie zachowali zawodnicy Asseco Resovii. Po skutecznym ataku ze skrzydła oraz asie serwisowym Clemena Cebulj, gospodarze wygrali premierową partię 25:23.



W drugim secie gra Cerrad Enea Czarnych Radom nie napawała optymizmem. Proste błędy w ataku, a także czytelne dla rywali rozgrywania, sprawiły że sztab trenerski Wojskowych postanowił przeprowadzić zmiany. Na placu gry pojawili się Wiktor Nowak, Maciej Nowowsiak oraz Paweł Rusin. Kiedy przewaga gospodarzy wzrosła do siedmiu "oczek" (20:13), wiadome było że o zwycięstwo w tej partii będzie niezwykle trudno. Nadzieję na wygraną w trzecim secie "wlał" atakujący Daniel Gąsior, którego kapitalne zagrywki w polu serwisowym zniwelowały przewagę rywali do jednego punktu (20:19). Triumf w drugiej partii decydował się dopiero po walce na przewagi. Z niej zwycięsko wyszli gospodarze, którzy triumfowali 26:24.

W trzecim secie Asseco Resovia Rzeszów postawiła przysłowiową "kropkę nad i" wygrywając partię 25:14, a całe spotkanie 3:0. Cerrad Enea Czarni Radom nie zdołali w hali Podpromie przełamać serii porażek, zapisując tym samym w sezonie 2021/2022 trzecią przegraną. Kolejny mecz drużyny Jakuba Bednaruka czekać będzie w sobotę 23 października. Wówczas w hali MOSiR w Radomiu, zamelduje się zespół Trefla Gdańsk. 



Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 26:24, 25:14)
MVP: Clemen Cebulj
Asseco Resovia Rzeszów: Muzaj (7), Kochanowski (6), Szerszeń (15), Woicki, Cebulj (22), Tammemaa (6), Zatorski (libero) oraz Krulicki, Deroo (1), Buszek
Cerrad Enea Czarni Radom: Sadkowski, Kędzierski, Lemański (3), Berger (4), Faryna (18), Santana (9), Masłowski (libero) oraz Rusin (3), Gąsior (1), Firszt (1), Nowak