Cerrad Enea Czarni Radom bez seta na terenie lidera PlusLigi

W zaległym meczu 22. kolejki PlusLigi, Cerrad Enea Czarni Radom wybrali się na teren Grupy AZOTY ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Lider PlusLigi nie okazał się zbyt gościnny, triumfując na swoim terenie 3:0. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został libero zespołu gospodarzy, Paweł Zatorski.



Czwartkowy, zaległy mecz 22.kolejki PlusLigi mężczyzn rozpoczął się od wyrównanej walki. Cerrad Enea Czarni Radom już w pierwszych akcjach meczu pokazali, że nie przyjechali do Kędzierzyna-Koźla na „wycieczkę”. Przy stanie (6:6) najpierw atak na skrzydle skończył skutecznie Dawid Konarski, a później doskonała obrona Mateusza Masłowskiego, dała kolejną szansę w kontrze dla Bartosza Firszta, który wyprowadził swój zespół na dwupunktowe prowadzenie (8:6). Po czasie na żądanie dla gospodarzy, gra Grupy Azoty ZAKSA wyraźnie uległa poprawie.

Przy wyniku (13:13) swoich ataków nie skończyli kolejno Dawid Konarski oraz dwukrotnie Dawid Dryja. Wszystkie akcje kończyły się skutecznymi blokami Jakuba Kochanowskiego. Wówczas gospodarze objęli prowadzenie (16:13). Nadzieję na wyrównaną końcówkę seta dał Bartosz Firszt, który zniwelował przewagę gospodarzy (16:15). Niestety od tego momentu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zaczęła coraz lepiej spisywać się w polu serwisowym (21:16). Radomianie nie zdołali już nawiązać skutecznej walki, przegrywając premierową odsłonę 25:19.

W kolejnym secie Wojskowi znów zaczęli z „wysokiego C”. Radomianie poprawili swój procent skuteczności, który po pierwszej partii wynosił tylko 32%. Ponownie w obronie doskonale spisywał się Mateusza Masłowski, a po punktowym ataku Dawida Konarskiego, Cerrad Enea Czarni Radom wyszli na prowadzenie (12:10). Niestety w kolejnych wymianach gospodarze zdobyli w jednym ustawieniu cztery punkty i objęli prowadzenie (14:12). Przewaga siatkarzy Nikoli Grbicia nadal się utrzymywała, a w decydującym momencie partii wzrosła do trzech oczek (19:16). Od tego momentu Cerrad Enea Czarni Radom zdobyli zaledwie dwa punkty, a ZAKSA triumfowała 25:18.

Trzeci set okazał się niestety ostatnim w czwartkowe popołudnie w hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu. Wojskowi nie zdołali znaleźć skutecznej recepty na dobrze dysponowanych zawodników ZAKSY. Sztab trenerski z Radomia wprowadził na boisko m.in. Bartosza Zrajkowskiego, Daniela Gąsiora czy Artura Pasińskiego. Niestety zmiany nie dały pożądanych efektów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfowała w trzecim secie 25:20, a w całym pojedynku 3:0.

Dla zespołu WKS to już 17. ligowa porażka w sezonie 2020/2021. Kolejny mecz Cerrad Enea Czarni Radom rozegrają 21 lutego, kiedy to w hali MOSiR w Radomiu zamelduje się wicelider, zespół Jastrzębskiego Węgla. 

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:18, 25:20)

MVP: Paweł Zatorski (ZAKSA)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek (8), Kochanowski (12), Toniutti, Śliwka (12), Semeniuk (9), Smith (5), Zatorski (libero) oraz Staszewski (1), Kluth (2), Depowski (2) i Prokopczuk
Cerrad Enea Czarni Radom: Dryja (3), Ostrowski (5), Kędzierski, Konarski (9), Sander (8), Firszt (10), Masłowski (libero) oraz Loh, Gąsior (4), Pasiński i Zrajkowski