Gdańskie Lwy ponownie lepsze. Wojskowi bez punktów w Ergo Arena

Cerrad Enea Czarni Radom po udanym początku pojedynku w hali Ergo Arena ponownie musieli zasmakować goryczy porażki. Zespół Roberta Prygla przegrał w Gdańsku z miejscowym Treflem 3:1. MVP meczu wybrany został przyjmujący zespołu gospodarzy Bartłomiej Lipiński. 



Starcie w Ergo Arenia udanie rozpoczęli gospodarze. Zespół Michała Winarskiego już po pierwszych wymianach objął prowadzenie (6:2). Wojskowi po słabszym początku, rozpoczęli „pogoń” za gdańskimi lwami. Wojskowi nie tylko doprowadzili do remisu, ale po ataku Dawida Konarskiego i dwóch asach serwisowych Dawida Dryi wyszli na prowadzenie (13:11). Pojedynek w hali Ergo Arena nabrał „rumieńców”.

Radomianie coraz lepiej radzili sobie w ataku i po skutecznej kontrze Brendena Sandera utrzymywali trzypunktowe prowadzenie (18:15). Trefl dzięki udanym zagrywkom Marcina Janusza skrupulatnie odrabiał straty, a wynik partii decydował się w samej końcówce. O triumfie w premierowej odsłonie musiała zadecydować walka na przewagi. Po 30 minutach gry zwycięsko w pierwszym secie wyszli Wojskowi, którzy wygrali 30:28.

W drugiej partii Trefl Gdańsk ruszył do ataków ze zdwojoną siłą. Zespół Michała Winiarskiego szybko objął bardzo wysokie prowadzenie (8:2), zaskakując rywali m.in. w polu serwisowym. Przewaga gospodarzy rosła z każdą akcją, a radomianie musieli walczyć z własnymi błędami, które niestety się mnożyły. Przewaga Trefla w drugim secie nie podlegała dyskusji. Szkoleniowiec Wojskowych Robert Prygiel, szukał zmian w składzie wprowadzając Lucasa Loha, Artura Pasińskiego oraz Kubę Sadkowskiego, dla którego był to debiut na parkietach PlusLigi. Trefl wygrał drugiego seta zdecydowanie, triumfując wysoko 25:12. 

Dwa kolejne sety w pełni kontrolowane były przez zespół Michała Winiarskiego. Trefl Gdańsk po zwycięstwie w drugiej partii, w kolejnych odsłonach sobotniego pojedynku w hali Ergo Arena "poszedł za ciosem". Na nic zdały się zmiany w wyjściowym składzie Wojskowych. Cerrad Enea Czarni Radom musieli uznać wyższość swojego rywala przegrywając w następnych setach 25:18 oraz 25:17.

Radomianie nie zdołali przerwać serii porażek. Przegrana w Gdańsku była czwartą z rzędu. Kolejny mecz Cerrad Enea Czarni Radom zagrają 3 grudnia. W zaległej 8. kolejce Wojskowi zmierzą się na wyjeździe z MKS-em Będzin. 

Trefl Gdańsk - Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (28:30, 25:12, 25:18, 25:17)
MVP: Bartłomiej Lipiński
Trefl Gdańsk: Lipiński (16), Janusz (5), Sasak (18), Mika (12), Mordyl (4), Crer (11), Olenderek (libero) oraz Kozub, Reichert (2), Janikowski, Urbanowicz (1) i Majcherski (libero)
Cerrad Enea Czarni Radom: Dryja (9), Ostrowski (4), Kędzierski (1), Konarski (17), Sander (10), Firszt (9), Nowowsiak (libero) oraz Loh, Gąsior (3), Zrajkowski, Masłowski (libero), Pasiński i Sadkowski