Czterosetowy bój o zwycięstwo w Kędzierzynie-Koźlu!

Cerrad Czarni Radom w ramach 24.kolejki PlusLigi, grali na terenie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Wojskowi stoczyli z liderem rozgrywek wspaniałą walkę. Górą okazali się wicemistrzowie Polski, którzy wygrali 3:1. MVP meczu wybrano Rafała Szymurę. Najskuteczniejszym zawodnikiem Cerrad Czarnych Radom była Michał Filip, który w całym meczu zdobył 26 punktów.



Spotkanie w hali AZOTY w Kędzierznie-Koźlu rozpoczęło się od wyrównanej walki. Cerrad Czarni Radom do meczu z liderem PlusLigi podchodzili jednak w „okrojonym” składzie. Z powodu kontuzji nie znaleźli się w składzie meczowym Dejan Vincić oraz Maksim Zhigalov. Sztab trenerski radomskiego zespołu mógł zatem skorzystać z jednego atakującego i rozgrywającego.

Walka toczyła się punkt za punkt. Przy wyniku (11:10) dla ZAKSY, gospodarze po skutecznych zagraniach Łukasza Kaczmarka mieli trzy punkty przewagi (13:10). Wojskowi szybko rozpoczęli odrabianie strat. Po asie serwisowym Alena Pajenka i punktowym bloku Michała Filipa z Norbertem Huberem na Aleksandrze Śliwce, Wojskowi objęli prowadzenie (14:15). Przy wyniku (16:18) dla Cerrad Czarnych Radom ZAKSA za sprawą ataku Rafała Szymury wyszła na prowadzenie (19:18). W decydującym momencie seta to jednak gospodarze zachowali więcej spokoju i skuteczności. Cerrad Czarni mieli problemy z poprawnym przyjęciem zagrywki przeciwnika, co uniemożliwiło przeprowadzenie skutecznych akcji ofensywnych. ZAKSA wygrała premierową odsłonę 25:21.



Druga partia zaczęła się od wyrównanej walki. Gra „punkt za punkt” toczyła się do wyniku (10:10). W kolejnych wymianach dwa punkty z rzędu zdobył Rafał Szymura. Przyjmujący ZAKSY najpierw skutecznie zaatakował z prawego skrzydła, a następnie popisał się asem serwisowy (12:10). Bardzo dobrze po stronie gospodarzy spisywał się w ataku Łukasz Kaczmarek, który nie dawał się zatrzymać blokiem. Cerrad Czarni Radom sumiennie odrabiali straty w tej partii, a po punktowych akcjach Michała Filipa, tracili do swojego rywala tylko jedno „oczko” (20:19). ZAKSA zaczęła popełniać coraz więcej własnych błędów, a Wojskowi po wykorzystanej kontrze przez Tomka Fornala wyszli na prowadzenie (21:22). W decydującym momencie gospodarze dwukrotnie popełnili błąd dotknięcia siatki i to Wojskowi mieli piłki setowe (22:24). Ostatni atak w tej partii wykonał Michał Filip, który przypieczętował triumf Cerrad Czarnych Radom w tej odsłonie.

W trzeciej partii, Wojskowi kontynuowali dobrą dyspozycję z poprzedniego seta. Bardzo dobre zawody zaczynał rozgrywać Kamil Kwasowski, który zmienił Wojciecha Żalińskiego. Pojedynek w hali sportowej w Kędzierzynie nabierał coraz większych rumieńców, a kibice nie mogli narzekać na brak świetnych akcji oraz emocji na parkiecie. Wynik trzeciego seta decydował się do ostatniej piłki. Wojskowi przegrywali już (18:15), a następnie (20:18). ZAKSA miała trzy piłki setowe (24:21), lecz po skutecznym ataku Tomka Fornala i asie serwisowym Reto Gigera przewaga gospodarzy stopniała do jednego punktu (24:23). Szwajcarski  rozgrywający po czasie na rządnie dla gospodarzy, zepsuł swój serwis, który zakończył trzeciego seta – 25:23. 

Czwarta partia w hali sportowej w Kędzierzynie okazała się jednak ostatnią w sobotni wieczór. Wynik seta decydował się ponownie w końcowym fragmencie i górą okazali się gospodarze, którzy triumfowali 25:23, a w całym spotkaniu 3:1. MVP meczu wybrano przyjmującego ZAKSY, Rafała Szymurę. Warto zaznaczyć bardzo dobrą postawę Michała Filipa. Atakujący WKS-u zdobył w tym spotkaniu dla swojego zespołu 26 punktów. 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:21, 23:25, 25:23, 25:23)
MVP: Rafał Szymura
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Toniutti, Wiśniewski, Bieniek, Śliwka, Szymura, Zatorski (Libero) oraz Kalembka, Shaw, Koopers,
Cerrad Czarni Radom: Pajenk, Giger, Fornal, Żaliński, Filip, Huber, Ruciak (Libero) oraz Wasilewski (Libero), Rybicki, Kwasowski, Ostrowski