Cerrad Czarni Radom z pierwszym zwycięstwem w nowym roku! (VIDEO)

Cerrad Czarni Radom w niedzielę (13 stycznia), sięgnęli po 9. zwycięstwo w tym sezonie! Triumf nie przyszedł jednak tak łatwo. W hali MOSiR-u, byliśmy świadkami pięciosetowego pojedynku. Ostatecznie Indykpol AZS Olsztyn, uległ w starciu z zespołem WKS-u. MVP pojedynku wybrany został atakujący gospodarzy, Michał Filip.



Cerrad Czarni Radom do meczu z Indykpol AZS-em Olsztyn podchodzili w roli faworyta. W pierwszej potyczce tych zespołów w obecnych rozgrywkach, górą w hali Urania byli radomianie. Olsztynianie z nowym szkoleniowcem, przyjechali na teren WKS-u, z chęcią rewanżu i odbudowania swojej pozycji w lidze.

Mecz rozpoczął się idealnie dla gości. Podopieczni Michała Mieszko Gogola zaskoczyli gospodarzy skuteczną zagrywką. Duże problemy w przyjęciu po stronie Cerrad Czarnych Radom, sprawiły że gra dla rywala była bardzo czytelna. Wynik 25:16 dla Indykpol-u AZS-u Olsztyn mówi jedno - ten set miał jednego aktora.

W dwóch kolejnych odsłonach zobaczyliśmy całkowicie odmieniony zespół. Wojskowi w drugim secie mimo, że przegrywali (7:2), nie tylko odrobili straty, ale potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bardzo dobrą zmianę w tym etapie meczu dał Michał Filip. Atakujący Cerrad Czarnych Radom, zastąpił Maksima Zhygalova i trzeba przyznać, że popularny "Bicek" swoją szansę z każdą kolejną akcją wykorzystywał. Podopieczni Roberta Prygla wygrali drugiego seta 25:20.

Trzeci set był wzorowo rozegrany przez Wojskowych. Seria udanych zagrywek, bloków oraz wykorzystanych kontrataków, dała Cerrad Czarnym Radom prowadzenie (9:1)! Przy wspaniałym dopingu własnych kibiców radomianie zdominowali swojego rywala, wygrywając trzecią odsłonę 25:14. Indykpol AZS Olsztyn nie zamierzał jednak oddawać meczu bez walki. Siatkarze z Olsztyna "zresetowali" z pamięci poprzednią partię i w kolejnym secie znów zaczęli skuteczniej zagrywać. 



Bardzo dobre zawody rozgrywał środkowy Paweł Pietraszko, a lider zespoł Jan Hadrava również coraz częściej zaczął brać na siebie odpowiedzialność w ataku. Goście wygrali czwartego seta 25:18, a tym samym Cerrad Czarni Radom musieli rozegrać pierwszy tie-break w tym sezonie! Piąty set padł łupem gospodarzy! Przy dopingu całej hali Michał Filip popisywał się skutecznymi zagrywkami, które dawały bezpośrednie punkty lub szansę na kontrataki. Wojskowi triumfowali w tie-breaku 15:7, a całe spotkanie 3:2!

Przed Cerrad Czarnymi Radom teraz cztery dni przygotowań do kolejnego pojedynku. W piątek (18 stycznia) Wojskowi zagrają przed własną publicznością. Tym razem siatkarze Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia podejmą Cuprum Lubin. 

Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (16:25, 25:20, 25:14, 18:25, 15:7)
MVP: Michał Filip (Cerrad Czarni Radom)
Cerrad Czarni Radom: Vincić 5, Żygałow 4, Żaliński 15, Fornal 16, Pajenk 9, Huber 7, Ruciak (libero) oraz Kwasowski 2, Filip 18, Giger, Rybicki 
Indykpol AZS Olsztyn: Woicki 1, Hadrava 15, Andringa 10, Urbanowicz 13, Pietraszko 14, Warda 5, Żurek (libero) oraz Kapelus 5, Gil 1, Kańczok 3, Zniszczoł 4