Zadanie wykonane! Cerrad Czarni triumfują w Bydgoszczy!

Drużyna Cerrad Czarnych Radom zrobiła duży krok w wywalczeniu ósmego miejsca na koniec rundy zasadniczej PlusLigi. Podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia w 29.kolejce wygrali na wyjeździe z Łuczniczką Bydgoszcz 3:0. MVP spotkania wybrany został rozgrywający WKS-u, Dejan Vincić.



Pojedynek w hali Łuczniczka w Bydgoszczy rozpoczął się od kilku punktowej przewagi zespołu z Radomia. Dobre zagrywki Wojskowych sprawiały wiele problemów przyjmującym gospodarzy, a Cerrad Czarni skutecznie wykorzystywali nadarzające się kontrataki (5:7). Skuteczność radomskiego zespołu w polu zagrywki była coraz lepsza. Gdy w polu serwisowym pojawił się Dima Teryomenko, przewaga WKS-u wzrosła do trzech „oczek” (10:13). Gospodarze odpowiadali tylko pojedynczymi akcjami Bartosza Filipiaka, który w ataku był najjaśniejszą postacią Łuczniczki. Po wykorzystanej kontrze przez Kamila Kwasowskiego, radomianie prowadzili już (14:19). Drużyna z Bydgoszczy nie zamierzała oddawać seta bez walki. Na placu gry pojawił się Edgardo Goas, który skuteczniej prowadził grę swojego zespołu. Ta partia padła jednak łupem Cerrad Czarnych, którzy triumfowali (20:25).

W drugiej odsłonie już od pierwszych piłek zobaczyliśmy o wiele skuteczniejszych zawodników Łuczniczki, a gra wyraźnie się wyrównała. Punktowy atak Metodiego Ananieva i skuteczny blok na Wojciechu Żalińskim dał prowadzenie drużynie z Bydgoszczy (5:3). Przewaga została szybko zniwelowana po zagrywkach kapitana WKS-u (5:5), ale w kolejnych akcjach gospodarze nie zmarnowali swoich kontr w ataku, a skuteczna zagrywka Jewgieniewa Gorchaniuka dała prowadzenie (11:7). Na placu gry w kolejnych wymianach po stronie Wojskowych pojawił się Michał Filip, którego dwa pewne ataki dały wynik (12:10), a as serwisowy Kamila Kwasowskiego sprawił, że Łuczniczka miała już tylko jeden punkt przewagi (12:11).

W kolejnych akcjach meczu byliśmy świadkami niezwykłej walki i bardzo długich wymian, które nagradzane były przez kibiców gromkimi brawami. Obydwa zespoły walczyły o każdy „skrawek boiska”.  Łuczniczka w końcówce seta nieznacznie prowadziła (18:17). Skuteczny atak Michała Filipa, a następnie błąd w rozegraniu Edgardo Goasa dał prowadzenie Wojskowym (18:19). Walka o triumf w drugiej partii trwała do samego końca. Przy stanie (23:23) Tomasz Fornal nie skończył swojego ataku, a kontrę na punkt zamienił z kolei Metodi Ananiev i Łuczniczka jako pierwsza miała piłkę setową (24:23). W kolejnej akcji Tomek Fornal zrehabilitował się w ataku i byliśmy świadkami gry na przewagi (24:24). Przy wyniki (29:29) dwoma asami serwisowymi popisał się Dmytro Teryomenko i Cerrad Czarni Radom triumfowali w drugiej partii (29:31).

Trzeci set jak się okazało był ostatnią partią w piątkowy wieczór w hali Łuczniczka. Gospodarze pomimo dobrego początku w kolejnej odsłonie, nie zdołali zatrzymać Cerrad Czarnych Radom. Podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia pokonali Łuczniczkę w trzecim secie 25:20, a całe spotkanie wygrali 3:0, czym bardzo mocno zbliżyli się do zajęcia ósmej lokaty po rundzie zasadniczej PlusLigi.

Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 0:3 (20:25, 29:31, 20:25)
MVP: Dejan Vincić (Cerrad Czarni Radom)
Łuczniczka Bydgoszcz: Ananiev (10), Szalacha (4), Filipiak (16), Gorchaniuk (13), Bieńkowski, Sacharewicz (2), Kowalski (libero) oraz Goas (2), Jurkiewicz (1), Sieńko, 
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko (11), Vincić (5), Żaliński (3), Fornal (11), Kwasowski (11), Huber (11), Watten (libero) oraz Filip (9)