W Olsztynie zadecydował tie break

RCS Cerrad Czarni zdecydowanie wygrali pierwszego seta. Także w drugim górą byli zawodnicy trenera Andrzeja Sitkowskiego. Ostatecznie to jednak siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn cieszyli się z wygranej w rozgrywkach Młodej Ligi.

Pierwsze dwa sety meczu w Olsztynie toczyły się pod dyktando drużyny z Radomia. Podopieczni Andrzeja Sitkowskiego byli lepsi w każdym elemencie. W trzeciej partii nastąpiła maksymalna mobilizacja akademików. Mecz wyrównał się. Doszło do końcówki „na przewagi”, w której gospodarze wykazali duża odporność i wygrali do 26.

Mimo przegranej niewiele jeszcze wskazywało, że potyczka zakończy się porażką. Po trzech setach podopieczni trenera Andrzeja Sitkowskiego mieli znaczącą przewagę w punktowych blokach. Dziewięciokrotnie zatrzymywali ataki akademików. Radomianie byli też lepsi w przyjęciu zagrywki. Tym bardziej, że w czwartej partii rozpoczęli od prowadzenia 4:1. Akademicy nie zrezygnowali. Opanowali sytuację. Najpierw wyrównali na 2:2, a tie breaku poszli za ciosem. Przy zmianie prowadzili 8:3 i choć radomianie walczyli z całych sił nic już nie wskórali.

Indykpol AZS Olsztyn wygrał wychodząc obronną ręką z sytuacji prawie bez wyjścia., a siatkarzom z Radomia pozostało się cieszyć z pierwszego wywalczonego punktu w tym sezonie. Nowym liderem grupy północnej została Łuczniczka Bydgoszcz (pokonała PGE Skrę Bełchatów), która za tydzień będzie rywalem zespołu z Radomia.

Indykpol AZS Olsztyn - RCS Cerrad Czarni Radom 3:2 (14:25, 22:25, 28:26, 25:22, 15:9)

Indykpol AZS Olsztyn: Milczarek, Kulik, Fabisiak, Kubacki, Wodzyński, Świdroń, Ciunajtis (libero) oraz Fiuk (libero), Daszkiewicz, Ostaszyk, Jaczewski.

RCS Cerrad Czarni: Pałgan, Moniak, Laskowski, Zwiech, Leszczyński, Wasilewski, Filipowicz (libero) oraz Kędra, Wilk, Wójcik, Leszczyński (libero).

(fot: mlodaliga.pl)